 
Fot. Gabriela Mazurkiewicz
Dr Anna Klimont w tym roku obroniła doktorat w Instytucie Skandynawistyki i Fennistyki Uniwersytetu Gdańskiego, gdzie obecnie pracuje jako asystentka dydaktyczna. Już od dziecka interesowała się jednak literaturą, co potem zaważyło na jej karierze naukowej. O naukowczyni pisze redaktor Piotr Kallalas na portalu trojmiasto.pl w cyklu "Młodzi Naukowcy z Trójmiasta".
Neologizmy pojawiają się często, jednak zaimki zwykle pozostają niezmienne. Przełom nastąpił w 2012 r. wraz z publikacją książki obrazkowej "Kiwi i Pies-potwór", która jako pierwsza w Szwecji użyła zaimka "hen". Wzbudziło to burzliwą dyskusję w społeczeństwie - część osób oburzała się, że nowe określenie może wprowadzać czytelników w błąd, podczas gdy innym przypadło ono do gustu. O tych zawirowaniach językowych opowiada dr Anna Klimont, autorka doktoratu poświęconego trzeciemu zaimkowi "hen" w języku szwedzkim.
- Teraz wracam myślami do epizodu, kiedy miałam kilka lat i jako najmłodsza czytelniczka mogłam przeciąć wstęgę na otwarciu Biblioteki dla dzieci i młodzieży "Pod Żółwiem" przy ul. św. Ducha, gdzie teraz mieści się biblioteka dla dorosłych. Można powiedzieć, że to było takie pierwsze spotkanie z literaturą dziecięcą - wspomina Anna Klimont.
Czytaj więcej na trojmiasto.pl
 
        W 2012 r. została opublikowana książka "Kiwi i Pies-potwór" i była to pierwsza książka obrazkowa z tym zaimkiem